Tygodniowy cooliving OMków

W grudniu przed świętami zorganizowaliśmy kolejne spotkanie, gdzie celem było wspólne mieszkanie pod jednym dachem przez kilka dni. Chcieliśmy zobaczyć w jaki sposób potrafimy się organizować, pracować w grupie i przydzielać sobie różnorodne zadania. Muszę z radością stwierdzić, że wszystko przebiegało bardzo łatwo, osoby same wyłaniały się do różnych obowiązków. Nie padało nawet pytanie kto dziś zmywa, tylko od razu po śniadaniu czy obiedzie wyłaniała się kolejna osoba chętna to zrobić. W kuchni buszowało dużo ludzi, każdy odnajdywał się bez problemu i przy tym świetnie się bawili. Były wspólne spacery po Bardzkich Górach, zrobiliśmy ognisko i spoglądaliśmy na ogromne gwieździste niebo. 2015-12_Spotkanie_Opolnica_32Mieliśmy też dużo czasu na wspólne rozmowy na temat społeczności jaką chcemy tworzyć. Omawialiśmy nasze wartości, które nas łączą i spajają w jedną całość, tworząc solidny fundament pod Okrągłe Miasteczko. Na spotkanie przyjechały do nas też osoby, które pierwszy raz spotkały się z takim projektem i chciały nas poznać. Poniżej przedstawiam relację Mariusza, który przyjechał do nas prosto z pod Lublina.

Spotkanie z ekipą projektu Okrągłe Miasteczko

Pokonałem w sumie ponad 1500 km by spotkać się z ekipą projektu Okrągłe Miasteczko w Opolnicy koło Barda (ok. 80 km od Wrocławia). Na początku, nic nie wskazywało na to, że znajdę się na tym, jakże intrygującym wydarzeniu. Napięcie rosło z każdą minutą podróży!

Ale od początku…

2015-12_Spotkanie_Opolnica_04Ludzie, jak to ludzie, wpadają na różne pomysły szukając ujścia dla swoich wizji i marzeń. Spotkanie przyciągnęło 13 sympatyków projektu Okrągłe Miasteczko, ludzi, o przeróżnych profesjach z różnych zakątków Polski. Jeden z kluczowych elementów to obiekty na bazie kopuł, inne to takie koncepty jak coliving, cohousing, coworking, kooperatywa, natura, samowystarczalność, nowe technologie, czy szeroko rozumiany rozwój osobisty. Mnie osobiście zaintrygowało spotkanie z grupą ludzi, którzy podobnie jak ja fascynują się kopułami. Okazało się, że łączą nas podobne wizje.

Jechałem z zamiarem przeprowadzenia różnych działań warsztatowych, choć z biegiem czasu okazało się, że każdego z nas ?złapał? bardzo specyficzny proces grupowy, który jakby trochę wymykał się teorii psychologicznej. 2015-12_Spotkanie_Opolnica_Bober_38Owszem, można było zauważyć charakterystyczne tendencje, czy wyłaniające się role w grupie, to ten proces był niezwykle unikalny. Trudny do uchwycenia, zresztą, proces można jedynie odzwierciedlić – opisać jedynie go przeżywając.

Spotykając nowych ludzi, człowiek zastanawia się, ?co za jedni?, tym bardziej, że jedzie, gdzieś na drugi koniec Polski. I tutaj kolejny raz kłania się proces grupowy. Ponieważ nim ludzie się poznają, nabiorą zaufania, a później bardziej otworzą na innych, powiedzą coś o sobie – to trzeba czasu i uważności, by nie przeoczyć tego, co dzieje się w drugim człowieku. To niezwykle ważne w procesie budowania zdrowych i trwałych więzi międzyludzkich.

Stawianie na ludzi

Kiedy trafiłem na stronę Okrągłego Miasteczka, w wymienianych wartościach przebijał się temat znaczenia relacji z ludźmi, i tego, że nim zbudujemy wielkie gmachy, firmy, osiedla czy okrągłe miasteczka na początku trzeba skupić się na ludziach, i pozwolić im poczuć, że są ważni, potrzebni. Pokazać wsparcie od grupy! Trudno się z tym nie zgodzić. W tym punkcie, nie ma sentymentów, i tego punktu, pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć! Kapitał ludzki jest najważniejszy? To udowodnia, że to hasło, nie jest czymś pustym!

Spacery po okolicy

Grudzień, nie jest może najlepszą porą roku na eskapady po terenie, ale mimo tego, zwiedziliśmy okolicę podziwiając jej uroki. Rezydenci miejsca Kamila, Piotrek, Romek i Dorota, opowiadali nam o pięknie tej krainy – na własne oczy przekonałem się, że tak jest, z chwilą, kiedy słońce przebijało się zza chmur. Ba, ponad 15 lat temu, byłem w Dusznikach Zdroju, i znowu przyciągnęło mnie w te okolice. Tak na dobrą sprawę, zamiast pisać o pięknie okolicy, warto a możne nawet lepiej pooglądać zdjęcia i jak pojawi się chęć, wybrać się w te rejony!

Od śniadania po kolację

Takie spotkania, to dobry sprawdzian oraz wnikliwa obserwacja własnych uczuć podczas mieszkania z ludźmi pod jednym dachem. Szczególnie kiedy część z nich widzimy pierwszy raz. Z pewnością każdego śpiocha z sypialni wyciągał zapach jajecznicy albo salwy śmiechu tych, którzy zdążyli już rozgościć się w kuchni. Wspólne posiłki, dostarczyły nam sporo frajdy. Nie można absolutnie zapomnieć o różnych zachciankach typu szarlotka o pierwszej w nocy! No, ale to też okazja by zrobić np., pierwszą w swoim życiu pizzę! Kto był, ten wie ile tych pizz naprodukowaliśmy!2015-12_Spotkanie_Opolnica_15

Dom Elwiry i Wojtka

Bardzo blisko miejsca gdzie mieszkaliśmy, trochę jakby na odludziu, jest dom Elwiry i Wojtka zbudowany w technologii słomiano-glinianej. Nie wszystko jest aktualnie wykończone, ale na tyle, by zbudować sobie wyobrażenie, jak to wygląda w realu. A wygląda bardzo ciekawie. Zobaczcie fotosy! A już powalające widoki z podwórka i dużych okien domu. Z chwilą kiedy ten dom zostanie wykończony będzie robił wrażenie na każdym kto wybierze się w odwiedziny. Należy dodać, że dom jest samowystarczalny. I stało się też coś bardzo dziwnego, kilka osób chwyciło znajdujące się w domu instrumenty i urządziło pozostałym improwizowany koncert! Żałujcie, że tego nie słyszeliście! 2015-12_Spotkanie_Opolnica_30

Agenda spotkania

2015-12_Spotkanie_Opolnica_01Wspominając specyficzny proces grupowy, dobrą atmosferę, wspólne posiłki, nie mogło zabraknąć punktów agendy spotkania, poruszaliśmy takie tematy jak: narzędzie Cohoto, czy jestem kreatorem, pewność siebie, wiara w siebie, czy chcemy być zmianą w świecie, indywidualizm a grupa, proces grupowy, znaczenie szczerości-przyjmowanie informacji zwrotnej, o tym, kiedy powstanie okrągłe miasteczko, i czy możliwe jest funkcjonowanie firmy bez szefa, czyli jak się rządzić demokratycznie. Oczywiście to nie wszystko, bo tematem przewodnim była integracja grupy bez której trudno o następne, pewne kroki do przodu.

Na zakończenie serdeczne podziękowania dla wszystkich tych, którzy byli na spotkaniu:

Dorocie, Kamili, Izie, Basi, Piotrkowi, Romkowi, Gracjanowi, Łukaszowi, Rafałowi, Darkowi, Krzyśkowi, Mariuszowi, Axelowi. Zaś jeśli chcecie coś jeszcze dodać, to zróbcie to koniecznie!

Udostępnij na:

Kamila

Uwielbiam podróżować i poznawać nowych ludzi oraz eksperymentować w kuchni. Lubię inwestować swój czas w nowe, twórcze pomysły oraz dzielić się nimi ze wszystkimi. Przecieram szlaki i odkrywam nowe miejsca do których zapraszam wszystkich odważnych marzycieli.

Więcej postów

Tagged , , , , .

2 Comments

  1. Witam mile ,i pozdrawiam – widze , ze niebawem zacznie sie dziaci wiele ciekawych rzeczy .

    Po tylu konsultacjach jestesicie dobrze zorganizowani i wiecie czego unikaci itd.

    Polecilem was Janowi od Boga w Abadianii ( Brazilia) — Jao de Deo , gdzie zawiozla nas Miriam Lundgren , po powrocie do siebie tj do Paryza , chcialo by sie mieszkaci w spokoju ,ale nic sie nie dzieje natychmiast – mam wielkie pragnienie do WAS dolonczyci czas pokaze kiedy .Podobno marzenia moga sie spelniaci – jezeli sie do tego dazy ,

    Zycze spelnienia wszelkich pragnieni w tym jeszcze Nowym Roku 2016 ym.

    François

  2. Hej,

    Próbuję dowiedzieć się więcej na temat cohousingu i coolivingu w Polsce. Chciałabym napisać o tym artykuł. Czy jest ktoś chętny, kto mieszka w takiej wspólnocie i chciałby mi o tym więcej opowiedzieć? Zapraszam do kontaktu: havajul@gmail.com 🙂

    Pozdrawiam,
    Julia Hava

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *