Unikalny dom Billa to kulminacja wielu lat badań i niezliczonych godzin podczas projektowania. Ziemia jest dobrą warstwą izolacji, ciepła i energii. Podziemna architektura jest dyskretna, pozostawiając przyrodę w jej naturalnym pięknie. Powierzchnię można pokryć trawnikiem lub ciekawymi urozmaiconymi ogrodami.
Pomysł Billa na podziemny dom pojawił się w latach 70-tych, wtedy zaczął czytać wiele książek na temat budowania domu pod ziemią. Zainspirowany brytyjskim artystą i projektantem Rogerem Dean wpadł na pomysł, aby zbudować dom składający się z połączonych ze sobą podziemnych jak igloo kopuł.
Pomysł był wstrzymany przez 15 lat, aż do 1988, kiedy zgromadził wystarczająco dużo pieniędzy na realizację projektu. Bill zatrudnił członków rodziny do rozpoczęcia budowy podziemnych kopuł. Zatrudnił specjalistów aby usunęli szczyt wzgórza na jego ziemi, gdzie miał znajdować się dom.
Ze względu na ciężar ziemi i siłę nacisku na konstrukcję, Bill musiał wybrać materiał najwytrzymalszy. Kopuły powstały wznosząc szereg pionowych stalowych wiązarów w kręgu, które zostały połączone prętem stalowym (3/8) rozmieszczone w odstępach 8-calowych. Pręty pionowe zostały następnie dospawane pomiędzy kratownicami z utworzeniem siatki 8-calowych kwadratów.
Latem kolejnego roku wylano beton na podłogę a potem całkowicie pokryto całą konstrukcję stalową. Natryskiwano beton na całej wewnętrznej powierzchni kopuły. Z zewnątrz kopuły były pokryte wodoodporną smołą, następnie nałożono folię, na której rozprowadzono duże ilości piasku.
Budowa podziemnego domu, tego typu, stwarza cały szereg nowych wyzwań. Projekt musi być dobrze przemyślany z wyprzedzeniem, gdyż wszelkie zmiany byłyby trudne lub niemożliwe do zrealizowania.
Cała przestrzeń obejmuje 2600 stóp kwadratowych. Wszystkie pokoje są poniżej granicy przemarzania. Ściany są z betonu zmieszanego sproszkowanym marmurem, tworzą w ten sposób gładką i białą powierzchnię. Cały kompleks składa się z 7 podziemnych kopuł, plus jedna kopuła na zewnątrz, która pełni rolę altanki. 3 kopuły to sypialnie, kuchnia z jadalnią i kominkiem, salon, biuro i łazienka.
Wszyscy chodzą w skarpetkach. Podłogi wyłożone kafelkami są ogrzewane ciepłą wodą. To wystarczy aby w całym kompleksie było ciepło. W środku jest też kominek, ale pełni on raczej rolę rekreacyjną niż jako źródło ciepła wszystkich kopuł.
Salon jest rozświetlony w ciągu dnia przez promienie słoneczne, które wpadają przez świetlik. Nie trzeba dodatkowych okien aby w pomieszczeniu było jaśniej, bardzo dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie otworów okiennych nad nami, gdyż wtedy przez cały dzień mamy dostęp do darmowej energii, która rozjaśnia nasze pomieszczenie i ogrzewa. W salonie widzimy brak standardowych mebli, za to jest dużo wolnej przestrzeni z bardzo wygodnymi fotelami. Przestrzeń nie zagracona sprawia więcej możliwości na skupienie, relaks i spokojną rozmowę. W centrum kopuły wstawiono element roślinny, który symbolizuje życie. Co ciekawe, rośliny w tych kopułach bardzo dobrze sobie radzą, jak to opowiada żona Billa, są zdrowsze, bujniejsze i pięknie się rozwijają. Postawione w centrum kopuły dostają tyle samo światła, co rośliny na zewnątrz. To raczej rośliny, które mamy w naszych standardowych domach mają mniej światła niż te w podziemnej kopule. Cały kompleks jest w kolorach bieli, dzięki temu światło lepiej się rozprzestrzenia i rozjaśnia każde pomieszczenie. W tym salonie można spokojnie pomieścić 40 osób i dalej będzie dużo miejsca do swobodnego przemieszczania się podczas rozmowy.
Kolejnym pomieszczeniem jest kuchnia z jadalnią. Meble zostały stworzony przez Wolfa Meuller i Richarda Van Heuvelan, są idealnie dopasowane do okrągłych ścian. Wszystko robione na wymiar. Po środku mamy wyspę kuchenną zakończoną barowym stolikiem, gdzie podczas gotowania lub rozmowy można spokojnie zjeść. Wszystkie krzesła są obłożone ciepłą i jasną skórą. Bill uwielbia tworzyć dzieła z takiego materiału. Lodówka jest również okrągła, a cały okrągły blat kuchenny jest wykonany z granitu.
Łazienka jest pełna okrągłych kształtów, gdyż wszystkie meble są idealnie dopasowane do okrągłych ścian. Są częścią tej kopuły, nawet drzwiczki w szafkach są unikalnych kształtów. Blat w łazience wykonany jest z marmuru, który świetnie wkomponuje się w przestrzeń. Obok umieszczona została wanna z prysznicem. Świetlik wprowadza naturalne światło w dzień, natomiast wieczorem gwieździste niebo. Mamy od razu romantyczny klimacik, do relaksu i odprężenia się. Tutaj też można postawić odpowiednią roślinność, która tę atmosferę ożywia. Najlepiej zastosować tutaj rośliny, które lubią wilgotne powietrze i osuszają przestrzeń.
Najbardziej unikalne są w tym domu okrągłe drzwi łukowe. Zostały ręcznie wykonane przez Richarda Van Heuvelan. Wiele mebli zaprojektował i wykonał w tym domu, m.in.: szafki, biurka i blaty idealnie dopasowane do okrągłych ścian.
Ludzie są zawsze zaskoczeni, opowiada Bill, kiedy widzą ich podziemny dom i ilość światła wpadającego do wnętrza kopuł. Ten wyjątkowy dom został zaprezentowany w wielu czasopismach, w tym w pierwszym numerze Ikei oraz Harrowsmith. Dom wiele razy był pokazywany w telewizji CBC?s „Life and Times special on Bill” albo na kanałach o ogrodach „Extreme Homes”.
Według Billa bardzo ważne jest aby mieć świadomość, że jeśli chce się wybudować taki podziemny dom to trzeba wziąć pod uwagę to, że koszty będą większe niż przy budowie konwencjonalnego domu. Wiąże się to z dużą ilością ziemi jaką trzeba wykorzystać oraz pracą wykwalifikowanych rzemieślników w tej dziedzinie. Koszty z budowy domu zwrócą się w ciągu życia, bo jest w utrzymaniu tańszy i bardziej opłacalny, ale na samym początku trzeba dużo w to zainwestować. Bill działa jako konsultant przy budowaniu takich domów i można z nim się skontaktować. Bill i Paula oferują również warsztaty i nocleg w ich domu aby sprawdzić czy aby na pewno jest to wymarzony dom dla danej osoby. Można z nim się kontaktować i poradzić w wielu kwestiach związanych z budową podziemnego kompleksu kopuł.
Źródło: William Lishman
