Odszedł wspaniały architekt i propagator domów kopułowych – Wojciech Sergiel

wojciech-sergiel

Z ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o śmierci arch.Wojciecha Sergiela. Jest nam niezmiernie przykro, że Wojciech odszedł od nas tak szybko i niespodziewanie. Był to człowiek z charyzmą o wielkim sercu. Jego śmierć spowodowała pustkę w sercach wszystkich, którzy go znali. Trudno pogodzić się z tak wielką stratą. Serdeczne wyrazy współczucia rodzinie oraz wszystkim bliskim naszego przyjaciela.
Udostępnij na:

Kamila

Uwielbiam podróżować i poznawać nowych ludzi oraz eksperymentować w kuchni. Lubię inwestować swój czas w nowe, twórcze pomysły oraz dzielić się nimi ze wszystkimi. Przecieram szlaki i odkrywam nowe miejsca do których zapraszam wszystkich odważnych marzycieli.

Więcej postów

Tagged , .

7 Comments

  1. Wojtek Sergiel =wybrał i odszedł z matrixsa = to jego wybór , zamierzałem poznać jego osobiście nie zdążyłem = Wojtku przysyłaj nam wieści z zaświatów teraz masz wgląd i szerszy horyzont w ta piękną przestrzeń ZAISTNIENIA WIELOWYMIARU W KTÓRYM JEST NAM DANE DOŚWIADCZAĆ. Dziękuje, wszelkiego dobra i bawcie się dobrze
    Pozdrawiam Jan Piotr Kutereba

  2. Tez nie zdążyłem poznać pana Sergiela, a planowałem choc raz osobiście, Składam rodzinie i najbliższym najszczersze wyrazy współczucia. Jeszcze dziś pokazywałem znajomym film chcąc ich zainteresować domem kopułą. A tu taka przykra wiadomość.

  3. To Pan Wojciech utwierdził mnie w przekonaniu o słuszności decyzji na wybudowanie domu kopułowego, uzmysłowił mi, że myśl i marzenie trzeba materializować, skoro była myśl, musi być słowo, później przelanie wszystkiego na papier i realizacja. Rozmawiałam z nim raz, było to ponad 1,5 godziny niezwykłej rozmowy, dzięki której odkryłam swoje duchowe przesłanie. I to Pan Wojciech odkrył kim jestem i jaką rolę mam do spełnienia tutaj. Żałuję, że nie będzie mi dane więcej takich rozmów, ale za to co dostałam z głębi serca dziękuję. Miałam tyle planów na wspólną pracę. Pan Wojciech był dobrym Aniołem. Od kilku miesięcy „chodził” mi po głowie, dopiero dzisiaj dowiedziałam się, że odszedł… ogromny żal. Mam nadzieję, że będzie nad nami wszystkimi czuwał i wskazywał właściwą drogę… wszystkim pasjonatom Jego idei. Pozostań w spokoju…

  4. Wielka szkoda, znaliśmy Go i ceniliśmy. Żegnamy z bólem.
    Polskie Stowarzyszenie Bioterapeutów „Biopol”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *